wrz 10, 2023
Smutkiem egzystencji jest między innymi to, że w pewnych momentach najważniejszą sprawą staje się wywózka śmieci.
wrz 9, 2023
Witold już jest u siebie w domu. Agnieszka pojechała do Psar, bo nikt tak nie pomoże w pierwszych dniach życia jak babcia. Dodam, że nie wpychała się na siłę do miru domowego Magdy i Patryka, lecz została poproszona. W efekcie miłych, rodzinnych zdarzeń zostałem sam....
wrz 8, 2023
Po koncercie „Oratorium Pszowskie” trudno mi dojść do siebie. Psychicznie, bo fizycznie dojechałem szczęśliwie i jestem u siebie w pracowni. Zmęczenie daje o sobie znać, ciężki dzień pracy, emocje, podróż, kontakty z wieloma ludźmi pozostawiają ślad na...
wrz 7, 2023
Dzisiaj urodził się Witek, nasz piąty wnuczek, ale przecież najważniejsze, że syn Magdy i Patryka. To najważniejsza wiadomość, reszta się nie liczy.
wrz 6, 2023
Napięcie rośnie, napięcie, a nie na pięcie. Na tym fragmencie stopy nic mi nie rośnie. Oratorium zbliża się, dlatego robi się bardziej gorąco. Ostatnie próby, dopasowanie poszczególnych fragmentów. Lubię ten stan. Wrzesień przywitał nas słoneczną pogodą, która trwa i...