Zaznacz stronę

Straż pod moim domem

Na koniec miesiąca – niespodzianka. Wracałem z Tarnowskich Gór, konkretnie z siłowni. Wstąpiłem jeszcze do marketu, bo czas taki, że woda idzie jak woda. Wyjeżdżałem z parkingu i przywitał mnie sygnał alarmowy straży pożarnej. Jechała w stronę Zbrosławic, ja za...

Rocznica

Minął rok, tak właśnie dzisiaj obchodzę rocznicę niefortunnego kroku w zakładach mięsnych. Na śliskiej powierzchni straciłem równowagę i upadłem na plecy na schodach. W jednej sekundzie zobaczyłem całe swoje życie i już szykowałem się na wieczny odpoczynek. W plecach...

Dożynkowa zagadka

Koniec sierpnia jest ciepły jak świeżo wyjęty z pieca bochen chleba. Pachnie dożynkami podsycanymi radością ludzi, którzy cieszą się z pozyskanych plonów. Wszystko pięknie brzmi, ale dożynki bardziej przetrwały w tradycji, niż w realiach. Rolników jest już w okolicy...

Słowacki i kombinezon

Każda praca w różnych zawodach wymaga odpowiedniego odzienia. Nie mogę sobie chodzić po zakładzie pracy w łaszkach, w których przyjechałem. Inspektor dbający o ład, higienę i wartości zdrowotne produktów pochodzenia zwierzęcego musi sam dawać przykład i stosować...

Bez ambicji

Wreszcie napisałem coś idiotycznego, bez ambitnych przesłanek. Zabójca Muchę zabiłem, A było to stworzenie miłe, Fruwała nad mą głową wdzięcznie, Obecnie męczę się wewnętrznie. To była chwila, Staram się istot nie zabijać Niewinnych, bo cóż taki owad Nie skrzywdzi...