Zaznacz stronę

Straż pod moim domem

Na koniec miesiąca – niespodzianka. Wracałem z Tarnowskich Gór, konkretnie z siłowni. Wstąpiłem jeszcze do marketu, bo czas taki, że woda idzie jak woda. Wyjeżdżałem z parkingu i przywitał mnie sygnał alarmowy straży pożarnej. Jechała w stronę Zbrosławic, ja za...