cze 25, 2024
Kiepski ze mnie komentator sportowy, podobnie trudno mnie nazwać kibicem albo miłośnikiem konkretnej dyscypliny sportu. Na mecze piłki nożnej lubię popatrzeć od czasu do czasu, jednak z tym zastrzeżeniem, że nie mogą to być już w założeniu porażki reprezentacji lub...
cze 24, 2024
Jeszcze mnie stać na wspaniałą twórczość, wena we mnie nie zanikła. Udowodniłem to przede wszystkim sobie, a miałem wątpliwości, czy wykonam takie dzieło. Piękne, a zarazem pożyteczne. Mógłbym teraz siedzieć i patrzeć z satysfakcją, ale nie mam na to czasu. Poza tym,...
cze 23, 2024
Wczoraj zachciało mi się, a dzisiaj zrealizowałem. Jest baśniowo, co nie znaczy, że zupełnie optymistycznie. Czarownica Chatka na polanie w borze, Zapach grzybów i poziomek. Jakiż sekret chować może Demoniczny, skryty domek? Tak, tu mieszka czarownica, Nie paskudna i...
cze 22, 2024
Skończyłem dzisiaj dwa teksty, czekały w kolejce kilka dni. Powinienem się cieszyć i jest tak, ale uśmiecham się półgębkiem. Dlaczego? Nie podoba mi się nastrój. Jakiś taki czarny, ponury aż do czarnego smutku i posępności. Chciałbym napisać coś nastrojowego w...
cze 21, 2024
Jest ciepło na dworze, jest ciepło w domu. Piszę takie bzdury, żeby się ochłodzić. Bez recepty W wyżynach nieba chmurne kłęby, Niczym potężne kalafiory, Spoglądasz na nie licząc błędy Zrobione w życiu do tej pory. Litanię chamstwa znasz na pamięć, Niejeden cię...