Zaznacz stronę

Za dużo utyskuję, ten stan musi się diametralnie zmienić. Jest czas ku temu, bo nowy weekend zamierzam spędzić na relaksie fizycznym i psychicznym. nie wolno mi popadać w stany nizin psychicznych, ale stale utrzymywać pozytywne nastawienie do wszystkich działań.

Za dużo pracuję, to wcale nie jest złe, ale efekty powinny być lepsze. Może na średnią samoocenę składa się brak wiary w siebie… może. Niejednokrotnie wydaje mi się, że kręcę się jak pies za własnym ogonem.

Za dużo piszę na zmówienie, nie jest to złe, ale ukierunkowuje w stronę gustu zamawiających. Powinienem robić to nadal, jednak nie zapominać o sobie, o własnych pomysłach i uczuciach.