Zaznacz stronę

Wczorajszy mecz zakończył się wygraną Hiszpanii. Wynik został ustanowiony w pierwszej połowie, to co pisałem 2:1na jej koniec, w drugiej nic się nie zmieniło, przegrali Francuzi.

Teraz kątem oka lustruję ekran telewizora, bo zaczął się drugi półfinał EURO 20224. Grają Anglicy z Holendrami, stosunek mam do nich także raczej obojętny. Raczej, bo nieco sprzyjam Anglikom. Chciałbym mecz obejrzeć na chłodno, ale nie da się, bo temperatura wprawdzie nieco spadła, ale jest bliska 30°C. Dzień był męczący, wieczór chłodniejszy, więc wolę posiedzieć i oglądać. Niech piłkarze się męczą.

Właśnie padał bramka dla Holandii. Może scenariusz się powtórzy i Anglicy strzelą teraz dwa gole?