Zaznacz stronę

Mieszkańcy powiatu narzekają (ja zresztą też!) na rozkopane Tarnowskie Góry. Centrum zupełnie jest podziurawione i wydaje się, że panuje chaos w pracach. Dzisiaj pojechałem do Gliwic, bo przyjechała moja siostra z Hamburga, trzeba było ją odebrać z dworca kolejowego. Złapałem się za głowę z przerażenia. Ostatnio nie przejeżdżałem przez centrum tego miasta, nie byłem świadomy, co się dzieje. Wykopy takie, że człowiek nie wie, gdzie się ruszyć. Zaparkować pod dworcem kolejowym graniczy z cudem.

Siostra powiedziała, że Hamburg też jest rozkopany. Widocznie są pieniądze na modernizację miast, bo w przeciwnym razie nikt nie zaczynałby prac ziemnych. Inwestycje to nie tylko polepszanie bytu mieszkańców, ale napędzanie gospodarki. Nie wiem, czy należy psioczyć na uciążliwości, czy cieszyć się, że w przyszłości będzie pięknie. Może jedno i drugie, bo te nastroje wcale się nie wykluczają i nie są sprzeczne z logiką.