Zaznacz stronę

Jak zwykle!

Nie wiem co z tym zrobić dalej. Zablokowało mnie. Poranek marcowy wyrwany Brutalnie z cieplutkiej pościeli, Sny się urwały od piżamy Dzień za oknami mroki bieli. Z brwią pomarszczoną niebo szare Oblicze swe widzi w kałużach, Lecz chmur uczesać nie chce wcale, Lepkim...