Życzenia Hance, czyli mojej siostrze złożyłem, to jeden z ważniejszych uczynków tego dnia. Jasne, że pracowałem ostro, ale to nie jest żadna atrakcyjna wiadomość.
Zaczęły się Igrzyska Olimpijskie, tym razem w Paryżu. Trwa jeszcze ceremonia otwarcia. Oglądałem fragment, ale mnie znudził widok stateczków przepływających Sekwaną.
Przedtem byłem na siłowni, czuję, że forma rośnie, co nie jest tylko subiektywnym odczuciem, ale tak pokazuje osobiste wyposażenie elektroniczne. Jest tego drugi koniec kija! Muszę zwiększać prędkość na bieżni i obciążenie przy ćwiczeniach na przyrządach.
Tak wygląda początek weekendu, czas leci na łeb na szyję. Tydzień temu byliśmy w Leśnej Podlaskiej, wydaje się, że to było wczoraj. Dalszy komentarz zbyteczny.