Zesłanie Ducha Świętego, powinno być odpowiednia przeze mnie uhonorowane. Jakiś pomysł przychodzi do głowy…
Przybądź, gdy myśli kłębią się smoliste,
I mgłą zachodzi zwierciadło sumienia,
Gdy mi zabrakło już intencji czystej,
A rozkład jazdy żadnych celów nie ma.
Początek jest, zakończenie też, brakuje środka, ale tylko chwilowo. Pewnie za moment zakończę tekst.
Gdy osiodłany rumak niecierpliwy
Bo nie potrafię stopy wsunąć w strzemię,
A chcę się udać do krain szczęśliwych,
Przybądź, a lepiej nie odchodź ode mnie.