Zaznacz stronę

Kolejny raz nie wiem, o co mi chodzi? Podejrzewam, że nie powinienem zastanawiać się, bo to i tak nie polepszy sytuacji twórczej. Napisana zwrotka jest komputerową bazgraniną, zlepkiem wyrazów, które może mają jakiś sens, ale nie wywołują kontynuacji myśli. Banał, odpustowa błyskotka:

Czas jest mądrości drzewa owocem,

Dojrzewa w gąszczu liści zielonych,

Lśni niczym brylant wśród Słońca złoceń,

To pokarm ludzi czynu łakomych.

Jest wyjście z tej rozterki i to niejedno. Albo zostawić na wieczne zapomnienie, albo dodać dalszy tekst, ale naprawdę zastanowić się nad treścią.