Zaznacz stronę

Pogoda zrobiła się iście zimowa. Temperatura spadła drastycznie w porównaniu z ubiegłymi tygodniami. Śniegu napadało sporo, ale jak widać przez okno, nie jest to ostatnie słowo aury. Znowu sypie i nie miałbym nic przeciwko temu, gdybym nie musiał jeszcze wyjechać. Szkopuł nie w tym, że drogi białe i być może śliskie. Moje auto stoi teraz pod chmurką i jego kolor biały został poprawiony grubą warstwą śniegu. Nie robię z tego problemu, bo od czasu do czasu można pomachać miotłą po samochodzie. Jest wielu takich, którzy czynią to codziennie.