Zaznacz stronę

łąka wszechświata zakwitła gwiazdami

pasą się na niej białe owieczki

i przeżuwają czas

zegar słoneczny spóźnia się nieco

o kilkadziesiąt lat zapomnianych

płacze spocony gnomon

tylko niezmiennie śmieje się księżyc

jak kot szyderca skacze po dachu

mrucząc wróżby złowieszcze

co będzie jutro próżno się pytam

latarni która kaszle za oknem

światłem niepewnym jak sen

Zbrosławice 25.07.2020 r. 21:16

nie potrzebuję śnić żeby mieć nieco ogłupienia