Santo subito
Duszy ptak wolności w locie nie ustanie
W biblii wertowania podmuchem westchnienia
Wiatrem pobudzona powiek trzepotaniem,
Żalem płaczek deszczu na placu kamieniach…
A echo szloch dzwonów odbija od murów
Totus tuus, totus tuus, totus tuus…
Kroki ku świętej wieczności wydają się proste –
Zaczerpnąć z łask bożych, bliźnich nie urazić
Poszukując prawdy i niwecząc podstęp,
Bo droga przez miłość do Boga prowadzi…
A echo szloch dzwonów odbija od murów
Totus tuus, totus tuus, totus tuus…
Żadna nie przebije łza trumiennej skrzyni
Żałość nie jest boska, nie licuje z rajem
W którym nas przytula ten, który nas czynił,
Słowo niech w nas żyje, bo słowo jest ciałem.
A echo szloch dzwonów odbija od murów
Totus tuus, totus tuus, totus tuus…
Biblia się nie zamknie – to żyjąca prawda,
Jak kartek skrzydlatych radości podrywy.
Kłoda nienawiści nie przeszkodzi żadna,
Aby żyć na wieki w gronie sprawiedliwych.
A echo szloch dzwonów odbija od murów
Totus tuus, totus tuus, totus tuus…