Zaznacz stronę

Mój bliźniak

Z bratem spotykam się bliźniakiem,
Kiedy czynności robię jakieś
W łazience rano przed zwierciadłem,
Żeby wyglądać nieco ładniej.

Brat bliźniak straszny łobuz z lustra,
Te same oczy, włosy, usta
Z uśmiechem gorzkim niczym piołun,
O czymś myślący po kryjomu.

Chociaż z braciszkiem czuję bliskość,
W zwierciadłach widzę go, to wszystko…
No, może powiem coś złośliwie,
Pokażę język, uśmiech skrzywię.

Co cały dzień wyczynia? Nie wiem!
Majstruje jakiś błąd zapewne,
Bo stale słyszę od znajomych,
Że znów miał strasznie głupi pomysł.

Jeśli ktoś czuje rozżalenie,
Niech wie, że wybryk moim nie jest,
To on jest winien, brat podobny,
Ja jestem anioł, chłopak dobry.