Jutro z przyjemnością powitam nowy tydzień. Co z tego, że wpadam w kierat zwyczajnych obowiązków? Przecież od tego mam wolną wolę, jakąś osobowość, cele wytyczone konkretnie. Mam co robić poza obowiązkami, które także mają swoisty urok. Należy jedynie spojrzeć na nie pozytywnie.
Jeśli chodzi o spoglądanie, to musiałbym pójść do okulisty. Kiedy będę miał nowe okulary, jeszcze większą przyjemność sprawi mi spoglądanie na życie.