Zaznacz stronę

Spojrzenie w ciemność, w bezkresy czerni,
Nigdzie światełka, jaśniejszej plamy,
Jeszcze się żaden grzech nie popełnił,
Wszechświat choć ciemny – niepokalany.

Być może to są pierwsze słowa większego utworu. Nie jestem pewien, czy będą na jego początku, czy w ogóle tam się znajdą, ale są zaczynem nowego pomysłu, który będę prowadził równolegle z już zaczętymi.