Zaznacz stronę

Znowu grzebię się w brudnopisach, poszukuję jakiegoś jednego przynajmniej motywu, który nadawałby się do zakończenia. Nie znajduję niestety.
Motywy znajduję, pewnie, że znajduję i to masę całą. Odnaleźć nie potrafię chęci do pracy twórczej, gdzieś się zapodziała pomiędzy zmęczeniem imprezami, a chorobą, która mnie dopadła. Wszystko minie, jestem przekonany o bliskiej obecności sporej dawki chęci do pracy.