Komiksy w „GWARKU” mają już swoją historię. Przechodziły przeobrażenia w różne formy, różne koncepcje. Dzisiaj powinienem napisać coś o nadchodzącym święcie Tarnowskich Gór, dlatego przeglądam teksty z lat ubiegłych, żeby przypadkiem nie powtórzyć treści.
Komiks na 06.09.2011r.
(dwie emerytki przy słupie ogłoszeń czytają program Gwarków, a emeryt czyta klepsydrę)
Scena 1
Emerytka1
Wybieram się na rynek, na koncerty.
Emerytka2
Ja z wnukiem na pochód. A pan?
Scena 2
Emeryt
Ja chyba nigdzie nie pójdę.
Emerytka1
Jak to, wcale pan nie żyje atmosferą święta?
Scena 3
Emeryt
Ja proszę pani cały rok żyję Gwarkami.
Emerytka2
O! To pan jest organizatorem?
Scena 4
Emeryt
Nie, mam taką emeryturę, że mnie tylko stać na krupnioki.