Zaznacz stronę

Tak zatytułowałem tekścik, który napisałem dzisiaj na kolanie prawie że:

Żadne cię nie wiążą moce,
Wyzwoloną jesteś suką,
Tańcząc ciałem – mózg szamocesz
Na uwięzi sznurka głupot.

Twoje życie ściśle jawne
Jak reklama kosmetyków,
Na orbicie niepoprawnej,
Żeby tylko czyjś wzrok przykuć.

Jeszcze są dwie zwrotki, takie sobie, bo się nie wysilałem.