Zaznacz stronę

Poprowadziłem promocyjny wieczór literacki Krystiana Krzemińskiego. Atmosfera raczej poetycko liryczna, trochę grania Michała Malickiego i śpiewania przez nasze wokalistki piosenek z Michała muzyką, a moim tekstem. Wyszło zgrabnie, publiczność dopisała. Po imprezie sympatyczne rozmowy z wieloma znajomymi. Cóż, takie są Tarnowskie Góry, gdzie nie wejdę, tam znajomi.