Przypominam sobie teksty sprzed lat.
Wojskowa miłość
Idź do wojska śmierć cię przytuli
Jedyna kochanka żołnierza
Trochę smutna w białej koszuli
Zawsze wierna gdzie byś nie zmierzał
Masz buty i mundur wygony
Jeść dają i może jest fajnie
Wśród kumpli w plutonie dorodnych
Poczekaj… śmierć tobą się zajmie
Nie była to zła wola boska,
Znalazłeś się w niezłych opałach
Lecz oficera jeden rozkaz
Kazano tam iść, gdzie czekała.
Wojskowa miłość z błyskawicą
Z wyznaniem przesłanym na grzmocie
Koledzy się tobą zachwycą,
Jak śliwką w wojskowym kompocie
Teraz w lśniącej państwowej trumnie
Pod adres wywieźli, gdzie mieszkasz
Za późno ci będzie zrozumieć
Że była to miłość kurewska