Zaznacz stronę

Błogosławiony każdy dzień, co rano
Słońcem rozśmiesza mgłą brodate mroki
Ptasią modlitwę jutrznią wyśpiewaną
Prosto z nuty boskiej w horyzont szeroki

Piszę sobie, tak mnie naszło w wieczór piątkowy…

Błogosławione niech będzie południe
Błyskaniem dzwonów wprost z serca dudnieniem
Na pola płodne, na ulice ludne
Aniołem Pańskim na chwilę wytchnieniem

Jakoś idzie, pewnie to skończę.