Zaznacz stronę

Przed dwoma laty, mniej więcej o tej porze roku napisałem kilkanaście tekstów. Ostatnio Michał o nich wspominał, a ja doszedłem do wniosku, że powinienem przejrzeć starocie, żeby się w tematach nie powtarzać.

Dwa młyny

Nad boską rzeką ludzkiej niepamięci
Stoją dwa młyny schylone nad wodą,
Żeby prąd rwący koła ich zakręcił,
Bez sił natury przecież żyć nie mogą.
Jeden młyn diabła, jakby bardziej w cieniach,
Drugi anioła jasnością skąpany,
Pierwszy młyn miele mąkę potępienia,
Zaś drugi mąkę przez Boga kochanych.
ref.:
Stoją dwa młyny nad rzeką tą samą
Co młyńskie koła swym biegiem porusza
Niby podobne mielą mąkę białą,
Lecz inna nimi zawiaduje dusza.

Ot taki sobie tekst do smucenia przy gitarze.