Wszędzie dobrze…
Mam spory bagaż refleksji po warszawskiej imprezie. Każdy z zespołu ma z pewnością, ale fakty są dla mnie dziwne. Sam nie wierzę, że sprawa zrealizuje się jak za dotknięciem różdżki, ale mając świadomość ubiegłorocznej sytuacji, a dzisiejszej pozycji, dochodzę do wniosku, że warto pracować.
Wszędzie dobrze… to nie jest prawdą! Nigdzie nie jest dobrze, tylko w domu!
