Zaznacz stronę

Z tamtego roku, jakoś tak mam na ten wiersz ochotę…

Mały psalm

Chronić racz Panie od spojrzeń,
Które me nerwy kaleczą,
Lepkie od dąsów, upomnień
Logice miłości przecząc…

Kreślę codzienny Testament
Ewangelię skrobię w grypsie
Słowa z gruntu nieskłamane…
A żyję w Apokalipsie!

Magiczne oko ruch śledzi,
Do grzechów wlicza zgryzoty,
Złamany już mogę stwierdzić
Jak ciężki jest wzroku dotyk…