Zaznacz stronę

Wiem, ze to jest pozbawione sensu! Nie można sobie narzucać norm ilościowych w takiej dziedzinie jak literatura. To znaczy w tym aspekcie, o który sobie założyłem. Mianowicie docelowo mam napisać w tym roku nie mniej niż 10 tekstów miesięcznie. Dzisiaj jest ostatni dzień lutego, dlatego wypadało plan zrealizować.

Mrowisko

Rozproszyło mi się wszystko,
Jakiś rozbrykany wandal
Potraktował jak mrowisko…
Serce… dowcip to, czy skandal?

Jak nieludzko jest współcześnie!
Bliźni zamiast drugim sprzyjać,
Nie pomyśli dureń wcześniej,
Wsadzi w serce kawał kija!

Taki nienawiści gadżet,
Strzała anty amorowa,
Żeby upust dać swej wzgardzie
I kompletnie mnie zdołować…

Mrówek ze mnie wyszły stada,
Jakbym myśli rozkojarzył!
Już od teraz sam cios zadam,
Nim ktoś kij w mrowisko wsadzi…