wrz 8, 2024
Miałem nie jechać na Gwarki, bo dzisiaj odbyła się rodzinna uroczystość urodzinowa. Witek stawiał z okazji roczku, więc trudno było wnukowi odmówić. Miałem nie jechać na Gwarki. Nie z powodu awersji, ale takie wydarzenie już nie jest dla mnie. Niech młodzi bawią się,...
wrz 7, 2024
Sobota, środek wypoczynkowego fragmentu tygodnia, niby nie mam powodów do narzekania, do spadku poziomu dobrego usposobienia, a jednak piszę szaro czarne teksty. Powinienem się cieszyć, bo dzisiaj nasz najmłodszy wnuczek Witek obchodzi roczek… Powinienem i...
wrz 6, 2024
W Tarnowskich Górach zaczyna się święto miasta. Powtarzam się pewnie już kolejny raz, że mnie ostatnio Gwarki nie fascynują, może widzę imprezę inaczej, może bardziej bogato w wydarzenia towarzyszące, może mniej plebejsko, chociaż tu mylę się, bo święto w dalszym...
wrz 5, 2024
Miło spędzony wieczór w doborowym towarzystwie znajomych… co ja piszę! Osób z kręgu najbardziej przyjacielskich z lat szkolnych. Rozmowy ważne, bo przywracające przed oczy przeszłość, a zarazem relaksujące, bo wspomnienia były radosne. Mam zbyt wiele momentów...
wrz 4, 2024
Dzień jak zwykle, trochę może więcej nerwówki, nieco więcej rozczarowania, ale myśli są pozytywne. To najważniejsze, bo od myślenia zaczyna się każde działanie, nawet najgłupsze, infantylne, a nawet prostackie. Mam ochotę napisać coś znowu niezależnego, coś odległego...