W piątkowy wieczór słucham swoich przebojów, nie moich utworów, bo nigdy przebojami nie były, a przynajmniej nie tego formatu. Formatu polskiego lu światowego. Nie siedzę bezczynnie, szyję figurki do szopek. W tym nastroju twórczo muzycznym łapię z powietrza motyw „zwyczajnego człowieka”. W pięć minut napisałem dwie zwrotki, reszty nie będzie dzisiaj, bo jeszcze chcę zrobić jakąś figurkę.
Jeśli mężczyzna, niech będzie łysy
Albo z czupryną, to obojętne
I delikatne może mieć rysy
Lub szorstkie, gdy się goli niechętnie,
Niechby miał nieco oleju w głowie,
Zwyczajny człowiek, człowiek jak człowiek.
Z lepszą fryzurką jeśli kobieta,
Jakiś makijaż, manicure może
Niech się objawia w samych zaletach,
Ładnie ubrana lub nieco gorzej.
Ważne, by rozum nosiła w głowie,
Człowiek jak człowiek, zwyczajny człowiek.