Zaznacz stronę

Doszedłem do wniosku, że chociaż nie robiłem jakichś spektakularnych postanowień, ani infantylnych przyrzeczeń poprawy, to jednak trzeba by było wprowadzić na początku roku jakąś zmianę. Oczywiście na lepsze tory skierować działania. Najlepiej jeśli przedsięwezmę, iż nie zmarnuję żadnej okazji… Do czego?

Do odpoczynku, zabawy i próżniactwa. Jak do tej pory niezbyt mi wychodzi realizacje postanowienia.