Zaznacz stronę

Sobota, no cóż taka sobie domowa bieganina, a to do sklepu, a to ze śmieciami. Niby nic ciekawego nie dzieje się, a jednak jakiś efekt jest. Napisałem dwa teksty, planuję kolejny większy utwór. Tym razem pracuję w ciemno, to znaczy dla własnej satysfakcji. Jeśli skończę całość, zacznę próby zainteresowania nim odpowiednie osoby.

Nie dzieje się nic? A kto był w ośrodku w Borowianach na harcerskim Spotkaniu Pokoleń? Agnieszka i ja zostaliśmy zaproszeni, nie wypadało zignorować sprawy. Spotkaliśmy znajomych i nieznajomych, trochę pochodziliśmy po lesie dla zdrowia, dla przewentylowania płuc aromatycznym powietrzem.

No tak, niby nic się nie dzieje, ale ustaliliśmy z sąsiadem wstępnie zasady ogrzewania domu. Dla mnie to ważna sprawa, bo nie chcę się mieszać w nowoczesne regulacje pieca. Obawiam się, że pomieszam elektroniczne ustawienia i będzie kiepsko z nami podczas bardziej chłodnych dni zimowych.