Najważniejsze dzisiaj wydarzenie to z pewnością werdykt Sądu Najwyższego. Wybory prezydenckie 2025 są ważne. Kto nie jest z tego zadowolony zawsze może zaprotestować, byle nie tak, jak w przypadku tysięcy protestów wysłanych bez pomyślunku i tylko dlatego, że jacyś jegomoście ubzdurali sobie spisek. Od dłuższego czasu nie angażuję się, ani też nie pasjonuję się politycznymi awanturami. Mam swój światopogląd, jego się trzymam i on mnie utrzymuje w pionie. Nie oznacza to, że jest mi obojętne kto rządzi w Polsce, nie, nie! Odsuwam się od tego piekiełka, bo szkoda mi czasu i nerwów.
Dzisiaj GWAREK ujawnił coś, co było mi znane z kuluarów. Zmienił się dyrektor Pałacu w Rybnej. Poprzedniego nie znałem, jego działanie było dla mnie mało konkretne, a obiecanki, które składał na początku działania, chyba wcale nie zostały zrealizowane. Może się mylę, może chłopa krzywdzę, ale większą krzywdę zrobił on miłośnikom sztuki i kultury w tym uroczym miejscu. Nowemu szefowi należy życzyć wytrwałości w dążeniu do podniesienia poziomu programowego i realizatorskiego. Damiana znam od dłuższego czasu, zawsze miło i rozsądnie możemy porozmawiać, a do tego jest osobą o kulturalnie wysokim poczuciu humoru.
Jeśli chodzi o życie rodzinne dzisiaj, to najważniejszy był powrót Agnieszki ze Szczerbic. Dwa dni rozłąki niby niewiele, ale zawsze jakoś smutniej w mieszkaniu.