Zaznacz stronę

Myśli moja, straciłaś skrzydła,

Czemu nie krążysz w krajobrazie?

Czyżby uwiodły cię mamidła

Albo bolejesz w kłamstw zarazie?

Zranioną dopadł sił deficyt,

Z wysiłkiem rusza się ogromnym,

Pośród wydarzeń chorowitych

I legła niczym pies bezdomny.

…a co dalej? Jak zwykle nie mam pojęcia. Coś wymyślę jutro o świcie.