Zaznacz stronę

Wszechświat podobno powstał z chaosu, z pomieszanej bezładnie materii. W Księdze Rodzaju czytamy, że na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia była bezładem i pustkowiem. Jakoś to się wszystko poukładało i mamy planetę we wszechświecie, który i tak dla laika pozostanie chaotycznym porozrzucaniem galaktyk trzymających się kupy dzięki jakimś siłom. Są one poznane przez człowieka, ale nie wszyscy ludzie zdają sobie sprawę z praw rządzących w rzeczywistości.

Zacząłem robić szopkę… szopki chyba, bo jak już angażuję się w tę szaloną inicjatywę, to robiąc jedną, wychodzi mi kilka. Na razie mam chaos i to w różnych aspektach. A mianowicie w projekcie, a potem w wielkości, nie wspomnę o kolorystyce i materiałach drugiego rzędu, ale pierwszej konieczności. Wątpliwości są, ale z chaosu powstać powinno coś, co jest zbliżone do wyobrażeń i marzeń.

Wnuki pojechali. Było nieco chaosu, ale sympatycznego, pełnego uroku i radości.