Zaznacz stronę

Senna niedziela

Pogoda popsuła się i z wiosny zrobiło się takie chłodne i wilgotne byle co. Za dłuższą chwilę udamy się na urodziny Basi, pewnie będzie wesoło i gwarno. Teraz jednak mam nastrój minorowy, piszę coś, ale pointa jakoś nie może się doczekać wyrazistości. Nie czarne...