sty 31, 2025
W taki dzień trudno nie wspomnieć o Józku, miałby dzisiaj 74 lata. Różnie bywało między nami, to trzeba przyznać, ale więź braterska była zawsze. Kończy się styczeń 2025 roku, będę ten miesiąc wspominać jako bardzo pracowity, a do tego niebywale płodny twórczo. Mam...
sty 30, 2025
Powracając do mojego wczorajszego wpisu, musiałbym napomknąć o moim niezrealizowanym spektaklu. Fabuła oparta jest na wspomnieniach Ojca z pobytu w obozie koncentracyjnym Gusen. Ja napisałem songi do fragmentów tychże wspomnień. Oto jeden z nich: Mors ianua vitae O...
sty 29, 2025
No, to doczekaliśmy się. Minister edukacji wypowiedziała się na temat Auschwitz w sposób ubliżający nie tylko Polakom, w sposób niezgodny z faktami historycznymi, ale także w sposób mający w moim mniemaniu aspekty „kłamstwa oświęcimskiego”. Jest to o tyle...
sty 28, 2025
Napisałem to, co miałem napisać, zresztą zrobiłem wszystko, co miałem nakazane i zaplanowane. Coś mnie jednak gryzie twórczo, powinienem sprężyć siły i pozbyć się niepokoju. Jutro pracę zaczynam znowu później. Piszę, że znowu, bo dzisiaj także cała zabawa zaczęła się...
sty 27, 2025
Zrobiło się ciepło, odstawić musiałem zimową kurtkę, którą noszę w tygodniu pracy. Jest fantastyczna na chłody rejestrujące się w okolicach 0ºC. Dzisiaj, kiedy wyjeżdżałem popołudniu z Agnieszką na zakupy, termometr w aucie pokazywał 17ºC. Wierzyć się nie chce, ale...