Historyjka powtarza się kolejny raz. Przed momentem powstały dwie zwrotki i dobrze byłoby tekst zakończyć…
Skusił cię wieczorem diabeł,
Żebyś czytał wiersze wymógł.
Choć zna twe skłonności słabe,
Do miłosnych mglistych czynów.
Jednak nie zakończę, bo chcę obejrzeć mecz Austrii z Turcją.
Wiersz do serca wlazł boleśnie
Tak jak brudna drzazga w palec,
Chcesz się pozbyć go pośpiesznie,
Lecz się nie udaje wcale.
Jeśli Austria będzie przegrywać, to tym razem Polska nie pomoże. Nie mamy Sobieskiego w piłce nożnej.