Zaznacz stronę

Bardzo ciepła sobota, temperatura doprowadza do osłabienia organizmu. Tak było także 42 lata temu, pamiętam ten dzień, bo umarł nasz Ojciec. Chwila zadumy, kolejny raz przeprowadzony rachunek sumienia, trochę żalu, że niektóre momenty naszego wspólnego życia mogły mieć bardziej pozytywny charakter. Tak już jest, że dopiero po latach widzi się rozwiązanie, które było proste, ale wtedy… Rozumieliśmy się, ale istnieliśmy jakby w innych czas. On w przed- i powojennych, ja w tych nowoczesnych.

Zaraz też nadchodzą pytania ile mi jeszcze czasu zostało na Ziemi? Jak będą mnie wspominać nasze dzieci? Odpowiedź zostawiam przyszłości, która już nie będzie moim udziałem.