Zaznacz stronę




Kończy się rok, pozostało niewiele z tego 2024. Dzisiaj ostatni raz byłem w pracy, tej prawdziwie pracowitej, bo jutro czeka mnie jeszcze kilka chwil pewnych pertraktacji. Lubię prowadzić rozmowy, które wyjaśniają sytuację, a także doprowadzają do jakiegoś stanu stabilnego. Jednak tym razem nie jestem pewien dobrego finału, a żeby było ciekawiej, to nie o moje dobro chodzi, ale innych współpracowników. Sporo energii nerwowej kosztują mnie układy i układziki, prośby i naginanie się w stronę innych osób. Mam czarne myśli, bo piszę późnym wieczorem, wiem, że nie powinno planować niczego nocną porą. Liczę na to, że razem z jasnością wyjaśnią się sprawy łatwe, ale zagmatwane przez ludzkie fobie. Nie mogę pozwolić sobie na porażkę kiedy jestem prawie na finiszu dobrego roku.