Jest późno, wróciłem właśnie z Zabrza, gdzie wystąpiłem w radiu SILESIA. Taki wieczorny wywiad na temat mojej twórczości, a przede wszystkim mówiłem o szopkach.
Z powodu zmęczenia, nie skończę rozpoczętego tekstu:
Przebijam mrozu niewidzialną taflę,
Wiatr mnie przytula lodowatym płaszczem,
Jestem człowiekiem i wiem, że co chłodne
Z ludzkim do bólu charakterem zgodnie.