Zaznacz stronę

Otrzymałem ciekawą propozycję natury literackiej. Każdy taki projekt cieszy mnie, bo wiedząc, że cel do osiągnięcia dostaję momentalnie zastrzyk energii. Czuję się jakbym zjadł dwie duże łyżki glukozy. Mózg zaczyna myśleć, w głowie pojawiają się ogniki fantazji.

Z tą fantazją muszę być ostrożny, bo książka będzie opierać się na faktach i niezbyt mi wypada je skrzywiać. Temat jest ciekawy, bliski, bo tarnogórski. Mam nadzieję, że będzie także ciekawy dla odbiorców. Żeby tak było, powinienem wprowadzić motyw sensacyjny, ale także trochę humorystyczny.

Trudność polega jedynie na tym, że zamiast jednego, który chciałbym już skończyć, będę miał dwie pozycje literackie do opanowania. Dam sobie radę? Pewnie tak.