Od dzisiaj jest u nas Basia na tak zwanych wakacjach. Przedszkolakowi niewiele trzeba, żeby czuć się wolnym od rodziców i otaczających realiów. Pobędzie kilka dni, co pozwoli rodzicom odetchnąć trochę od obowiązków, Marta będzie miała spokój, nikt jej nie będzie przeszkadzał, ani ona nikomu.
Nasze wnuczki i wnukowie są zawsze mile widziani w Zbrosławicach. Nigdy się nie nudzą, bo Agnieszka dba o zapewnienie im atrakcji. Jutro Basia jedzie z babcią do Gliwic, tam w Forum zrobią zakupy w sklepach z ubraniami. Już teraz widzę te kreacje jakimi zostanie Basia obdarowana.