Zaznacz stronę

Fragmencik rozmowy, tak dosłownie dwa zdania, które mają jakiś sens:

– Wiem, że aniołem nie jestem!

– To widać, ale wcale nie dlatego, że nie masz skrzydeł – skwitowałem szczere przyznanie się do rogatego charakteru.

Wyobrażenie aniołów uważam za staroświeckie, bardziej baśniowe, niż religijne. Czy istoty takie istnieją? Nie mogę się wypowiadać, tym bardziej, że wiara nie polega na wyobrażaniu sobie czegoś, ale na zrozumieniu i przestrzeganiu zasad społecznych określanych jako przykazania.

Tak sobie filozofuję, bo mam już luz w mózgownicy. Jutro powitamy Mazury, to się liczy najbardziej.