Wczoraj wieczorem zauważyłem na niebie dwa punkty świetliste. Wyglądały jak jasne gwiazdy. Początkowo przypuszczałem, że lecą dwa samoloty albo helikoptery. Miałem nawet sprawdzić w internecie co to za zjawisko, ale jakoś mi z głowy wypadło, zbagatelizowałem sprawę.
Dzisiaj dowiedziałem się, że to koniunkcja Jowisza i Wenus. Żaden ze mnie astronom, czasem próbuję poczytać to i owo raczej dla potrzeb literackich, niż z ciekawości. Może warto bliżej zainteresować się ruchami planet z naszego układu?