Coś przechodzi do historii, a co? Wiadomo styczeń 2023 roku. Miesiąc pełen wydarzeń, najczęściej miłych, wesołych, twórczych. Nie powinienem narzekać, chociaż mógłbym poskarżyć się na kaszel, który co jakiś czas mnie nachodzi. Powody jego trwania są przeróżne, ale podsumowanie jest jedno. Nie dbam o siebie, bagatelizuję małe symptomy, które rozrastają się w poważny kłopot.
Być może lekkie zachwianie zdrowia spowodowało niechęć do prac biurokratycznych. Zwalczyłem sprawę starą, dobrą moją zasadą, która mówi, żeby coś skończyć, coś co daje poprawę nastroju. Tak zrobiłem, a jeszcze nad czymś się zastanawiam i chyba ten nastrój bardziej się poprawi.
Dzisiejsza data to wspomnienie mojego brata. Kilka lat minęło od jego śmierci, ale coś pozostaje w pamięci i chciałbym, żeby to były tylko dobre wspomnienia,