Złote myśli, które umiejscawiam na blogu i tytułuję „Pomyślane”, nie są wypisywaniem pierwszych lepszych skojarzeń… oj, bywa i tak, ale rzadko. Zwykle jednak pomyślę nieco i faktycznie chcę zawrzeć w kilku słowach jakąś mądrość. Gdybym te wszystkie aforyzmy zliczył, powstałby zbiorek dosyć pokaźny.
Zdarza się i tak, że wymyślę coś w życiu codziennym, co ma stanowić ripostę na złośliwość. Dzisiaj na ten przykład, kiedy wychodziłem dosyć wcześnie z pracy usłyszałem:
– Dzisiaj to się pan nie napracował! – na co odpowiedziałem bez zastanowienia:
– Nie ten pracuje, kto pot wylewa, ale ten, kto drugiemu pot z czoła wytoczy.
W tym momencie wywołałem śmiech stanowiący aplauz.