na darmo podnoszę powieki
sen i tak nie mija
zwariowana akcja trwa
nadal słyszę głuche słowa
wyfruwające z ust ludzi
których nie ma chociaż są
zamieniam formy istnienia
uciekać pragnę jak najdalej
od snu który okazał się rzeczywistością
Zbrosławice 17.01.2023 r. godz.: 21:24
sen miałem piękny odarty z koszmarnego odzienia