Moje szopki zostały pokazane w TVP i to trzykrotnie. Dwa razy w Aktualnościach w TVP3 Katowice, ale ku mojemu zdziwieniu także w Teleekspresie. To ostatnie wydarzenie było wielką niespodzianką, bo dzisiaj właśnie rozmawialiśmy o tym z Beatą, dyrektorką Muzeum w Tarnowskich Górach. To ona miała zamiar zachęcić wydawców tego informatora o wystawie. Ja nie powiem, że byłem przeciwny, ale nie dawałem wiary, że może się sprawa udać.
Udała się sama, to znaczy bez naszego udziału, ale za sprawą reporterki telewizji katowickiej. Dzisiaj właśnie ona i towarzyszący jej operator kręcili materiał w muzeum. Wiedzieliśmy, że fragmenty ukażą się dzisiaj, a całość w późniejszym czasie. Jednak pokazanie wystawy w telewizji ogólnopolskiej było nielichym zaskoczeniem.
Lubię takie zaskoczenia, oby było ich więcej z udziałem osób i instytucji, z którymi współpracuję.