Takie byle co, może wyszłaby z tego piosenka. Może, ale pewnie nie wyjdzie.
Przemijanie
Pustka…
Jedynie jakieś słowa na ustach,
Szept i bezradne ust przygryzanie
Paciorki na twarzy… łza nie kłamie.
Refleks…
Błysk z oka, być może tego nie chcesz,
Błysk pożegnalny, pewnie ostatni…
Pozwól rozstanie nasze ułatwić.
Kroki…
Pogłos w nicości, wspomnienie o kimś,
Ciche tykanie serca zegara,
Koniec, już nie ma się o co starać.
Smutek…
Niczym pomniki w chmurach wykute,
Wnet nas rozproszą aury podmuchy,
Znikniemy w wiatru chichocie głuchym.