Wywiozłem szopki do muzeum. Wprawdzie otwarcie wystawy ma być dopiero 09.12.2022, ale trzeba jeszcze ekspozycję odpowiednio przygotować, zakomponować całość. Przede wszystkim jednak zależało mi na sprawdzeniu, w jakim stanie są te, które w lutym przywiozłem z Piekar.
Zlikwidowałem ostatnią wystawę i nie zaglądałem do nich wcale przez kilka miesięcy. Niby po co? Prosta odpowiedź. Zawsze dochodzi do niewielkich nawet uszkodzeń, do zgięcia wieżyczki albo nadwyrężenia skrzydła anioła.
Obejrzałem przewiezione eksponaty i całe szczęście nic złego się z nimi nie stało.